Polityk Lewicy wskazywał, że to był zły rok dla Europy, “epidemia zabiła setki tysięcy z nas, zrujnowała życie milionów”. Jak podkreślał, wszyscy czekają na powrót do normalności, na to, “aż to się skończy”. Postawił pytanie, “czy nie warto jest skorzystać z wielkich środków teraz, gdy gospodarka globalna została tak fundamentalnie poszkodowana przez COVID-19, żeby wyjść z tego kryzysu jak najszybciej?”. Premier odniósł się do nieprawdziwego – jak mówił – zarzutu o oddaniu przez Polskę kompetencji Brukseli.
Pieniądze z KPO nie przepadną? BGK sugeruje, że terminy nie są nieprzekraczalne
Jak podkreślił, w ramach Krajowego Planu Odbudowy “też są ogromne kwoty do wykorzystania”. “Ponad 250 mld złotych, z czego blisko 110 w formie dotacji” – dodał. Jak dodał, “nie wolno igrać taką szansą, bo ona rzeczywiście jest bezprecedensowa”. “Przez brak przyjęcia tej ustawy ucieszylibyśmy przede wszystkich tych – jak nazwaliśmy (kraje) skąpców – którzy nie chcieli przekazywać tych środków dla krajów Europy Środkowej” – zaznaczył Morawiecki. Morawiecki dodał, że już po pierwszych latach transformacji środowiska wywodzące się z NSZZ Solidarność, w szczególności – mówił – z Porozumienie Centrum bardzo mocno wskazywały na to, że UE i NATO to jest nasz kierunek rozwoju i kierunek geopolityki, który musi być przez wszystkie siły polityczne szanowany. Zaznaczył, że te cele bardzo szybko zostały uznane przez wszystkie kluby parlamentarne i przez prawie wszystkie partie.
Posłowie Kukiz’15 podejmą indywidualne decyzje
“Chciałbym, by ci, którym chodzi dziś po głowie rozwalanie Funduszu w imię partyjniackich gierek, byli świadomi konsekwencji. Bo europejski pociąg może odjechać bez nas” – zaznaczył. Zandberg wskazywał, że Fundusz EUR/USD: para walutowa nadal zmierza na poziomie poziomu (8/8) Odbudowy to wielkie publiczne inwestycje, pieniądze na ratowanie miejsc pracy, m.in. Na kolejne oczyszczalnie ścieków, farmy wiatrowe, mieszkania dla młodych, kształcenie lekarzy i nowoczesną gospodarkę.
Domański w Brukseli. “Wszystko idzie zgodnie z planem”
Podziękować Lewicy, bo “przekazała nam najbardziej kompleksowy dokument, długi 80-stronnicowy, merytoryczny dokument”. “Szanowni państwo, nie odrzucajcie tych środków dla mieszkańców naszych powiatów i naszych gmin” – apelował do posłów. “Dziś zatem powiedzmy raz jeszcze głośne +tak+ dla rozwoju Polski, głośne +tak+ dla rozkwitu Polski dzięki środkom unijnym. To duża szansa na szybkie wyjście z pandemii, szybkie wyjście z Covid-19” – oświadczył Morawiecki. Po II czytaniu odbyła się przerwa, a po niej izba przystąpiła – po przyjęciu wniosku o nieodsyłanie projektu do komisji i przejście do III czytania, do głosowań.
“Odłóżmy swary, ustawa ws ratyfikacji to ustawa o polskiej racji stanu”
Koło Polska 2050 zagłosuje za zgodą na ratyfikację unijnej decyzji dotyczącej Funduszu Odbudowy, bo leży to w interesie Polski i całej Unii Europejskiej; nasze stanowisko ws. Funduszu Odbudowy jest konsekwentne i niezmienne – podkreśliły posłanki Hanna Gill-Piątek oraz Paulina Hennig-Kloska. Kosiniak-Kamysz przyznał, 4 Take Profit Exit Strategies To Make You A Better Trader że KPO nie jest idealny, ale po konsultacjach trochę udało się go poprawić. “Kilka naszych postulatów zostało zrealizowanych” – powiedział wymieniając m.in. Zwiększenie środków na rolnictwo, na zieloną energię, na zeroemisyjny transport szynowy, a także więcej środków dla samorządów i podmiotów prywatnych.
Ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, że te środki mają służyć temu, abyśmy “jak najszybciej, jak najlepiej mogli rozwinąć naszą gospodarkę i żebyśmy mogli doścignąć tych najlepszych”. Większość posłów klubu PiS, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, a także wszyscy posłowie koła Polska2050 zagłosowali za ustawą wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Koalicja Obywatelska wstrzymała się od głosu, a Konfederacja opowiedziała się przeciw. Jednocześnie jednak – jak zaznaczył – KO domagała się transparentności i uczciwości, ale przede wszystkim tego, by 40 proc. Środków z Funduszu Odbudowy otrzymały do dyspozycji polskie samorządy.
- “Ale tak nie jest. Dlatego mogę z czystym sumieniem zachęcać państwa kolejny raz, aby tę misterną konstrukcję, tę bezpieczną dla polskich finansów publicznych konstrukcję poprzeć” – podkreślił Szymański.
- Unijny Fundusz Odbudowy to 390 mld euro dotacji i możliwość uzupełnienia ich pożyczkami do kolejnych 360 mld euro.
- “Głosujemy za ratyfikacją Funduszu Odbudowy, bo leży to w interesie Polski i całej Unii Europejskiej. Głosujemy za – pomimo partyjniackich i nieodpowiedzialnych działań rządzących” – napisano w komunikacie.
- “Ten zły rok wstrząsnął Europą i niektórzy mówili, że sobie nie poradzimy jako Europejczycy, że Europa się rozpadnie. Ja wierzę głęboko, że możemy wyjść z tego kryzysu silniejsi. Po to jest europejski Fundusz Odbudowy” – zaznaczył.
Jak wylicza Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, w warunkach 2025 roku to oznaczałoby podwyżkę o 850 złotych do poziomu 5150 złotych brutto. “No to przedsiębiorcy muszą zapiąć pasy” – skomentował Sławomir Dudek, prezes i założyciel Instytutu Finansów Publicznych. To posiedzenie to Sejm rozbiorowy; za “zatrute” pieniądze zdradzacie Polskę pod dyktat “obłąkanego imperium brukselsko-berlińskiego pod czerwoną flagą”; PiS zdradził polskich patriotów – mówili we wtorek w Sejmie posłowie Dobromir Sośnierz i Krzysztof Bosak w imieniu koła Konfederacja. “Dzisiaj nie zagłosujemy razem z kimś, dzisiaj nie zagłosujemy za rządem, dzisiaj zagłosujemy za, za środkami dla Polski, za środkami dla poszkodowanych, za samorządnością; zagłosujemy za silną Polską w Europie” – oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Branża turystyczna wezwała chorwacki rząd do podjęcia interwencji w tej sprawie. Komisja wezwała też Parlament Europejski i Radę do jak najszybszego uzgodnienia wniosku ustawodawczego, aby instrument zaczął działać od 1 stycznia 2021 r.Termin składania planów naprawy i odporności upływa 30 kwietnia 2021 r. KE zachęca jednak państwa członkowskie do przedkładania wstępnych projektów planów już od października 2020 r. Komisja zachęca państwa członkowskie do uwzględnienia w swoich planach inwestycji w “obszary flagowe”. Hennig-Kloska podkreśliła, że realizacja planów odbudowy to wyzwanie również dla całej wspólnoty europejskiej. “Unia musi dowieźć ten plan. Unia musi być silna i solidarna; zjednoczona i pogłębiająca współpracę o kolejne obszary” – podkreśliła.
Zasiadający w rządzie politycy Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i Michał Wójcik złożyli zdanie odrębne. Teraz ustawa trafi pod obrady parlamentu, a na koniec – na biurko prezydenta. Nie bez problemów, ale ostatecznie z powodzeniem rząd przyjął we wtorek projekt ws. Nie oznacza to jednak, że za chwilę pieniądze szerokim strumieniem popłyną do Polski. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej, od 1 września uczniowie, którzy rozpoczynają naukę w szkołach ponadpodstawowych, nie będą mieli dostępu do HiT-u. Ponadto, obowiązkowe zajęcia z pierwszej pomocy będą odbywać się na godzinach wychowawczych.
W rozwój, infrastrukturę, cyfryzację, środowisko, edukację, rolnictwo, zdrowie oraz tworzenie nowych miejsc pracy. O termomodernizację szkół, nowe autobusy i tramwaje, obwodnice i ścieżki rowerowe, place zabaw, zapewnienie więcej miejsc w żłobkach, działania na rzecz czystego powietrza, dopłaty bezpośrednie dla rolników czy rozwój sektora przetwórczego. Posłanka Gill-Piątek podkreśliła, że głosowanie w sprawie wyrażania przez Sejm zgody na ratyfikację unijnej decyzji, to “egzamin dojrzałości dla całej klasy politycznej”. “Wszyscy mamy szansę zdać ten test, nie dla rządu, ale pomimo niego” – zaznaczyła. Zwiększenia zasobów własnych UE, głosuje za silną Europą; ten, kto nie umie podnieść ręki za ratyfikacją, głosuje za Europą słabą, bezsilną, bezbronną – powiedział jeden z liderów Lewicy Adrian Zandberg. W imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej głos zabrał lider PO Borys Budka.
Podczas drugiego czytania projektu Szymański odpowiadając na pytania posłów zaznaczył, że chce odnieść się do uwag “wypowiadanych czasem w bardzo dramatycznym tonie, choć nie zawsze poważnym, które odnoszą się do kwestii suwerenności, europejskiego opodatkowania, uwspólnotowienia długu”. Jak mówił, podczas głosowania nad ustawą w sprawie wyrażanie zgody na ratyfikację “będziemy mogli wyrazić swoje mocne +za+ uczestnictwem Polski w Unii Europejskiej, +za+ wykorzystywaniem środków, które są nam przekazywane do dyspozycji, bądź wyrazić wobec tego sprzeciw”. Do tej pory uchwalanie przez polski parlament ustaw dotyczących zasobów własnych odbywało się w drodze konsensusu. Przyjęcie środków europejskich było wyjęte ze sporów politycznych – liczyła się solidarność i odpowiedzialność związana z wykorzystaniem pieniędzy z UE. Popularna wśród polskich turystów wyspa Hvar zmaga się z katastrofą ekologiczną. Jak donoszą chorwackie media, wszystko za sprawą statków wycieczkowych, które “zamieniają najpiękniejsze na świecie plaże w szamba”.
Ratyfikacja decyzji o zwiększeniu zasobów własnych to jednak dopiero pierwszy krok, jaki musi wykonać Polska, aby móc liczyć na unijne pieniądze. Kluczową sprawą jest przygotowanie i złożenie w Brukseli Krajowego Planu Odbudowy, dokumentu wyznaczającego cele związane z odbudową gospodarki po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Warto na początku przypomnieć, że Fundusz Odbudowy jest jednym z elementów rekordowego w historii Unii Europejskiej budżetu o wartości 1,8 bln euro. Gdyby Fundusz upadł na etapie ratyfikowania decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, zablokowany mógłby zostać cały budżet, z którego Polska ma otrzymać łącznie ok. 770 mld zł.
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał we wtorek, że Sejm powinien ustalić, jaką większością będzie przyjmowana ustawa ws. Dysponujemy sześcioma opiniami prawnymi, które wyraźnie mówią o zwykłej większości – odpowiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Wskazał, że planowane środki łatwo ująć w podziale na powiaty, gminy i miasta.
Oznaczałoby to wstrzymanie tysięcy inwestycji w infrastrukturę, środowisko, edukację, służbę zdrowia czy tworzenie nowych miejsc pracy. Rząd kończy pracę nad Krajowym Planem Odbudowy, który stanowić będzie podstawę wdrażania środków Instrumentu na rzecz Odbudowy i Wzmacniania Odporności (największa część Funduszu Odbudowy). Dzięki temu, Polska będzie mogła w pełni skorzystać z 28,6 mld euro w formie bezzwrotnych dotacji oraz 34,2 mld euro w postaci niskooprocentowanych pożyczek ze wszystkich instrumentów Funduszu Odbudowy, w tym 23,9 mld euro z ww.